Translate:
In this post I reveal to my (almost) a sick love for Lana Del Rey;) The album rolls out continuously for two years and I do not get bored, even though all the songs I know by heart. It was Lancia launched the careers of wreaths on his head, that make craze for some time. With it, my look has become even more girly and delicate. :)
Blouse-Bershka
Skirt- House
Shoes- Centro
Śliczna!:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie możesz zaobserwować jak chcesz :*
http://zdrowezycieznastolatkiem.blogspot.com/
Thank you for commenting on my last post. Your look is very like Lana! Great job. xo style, she wrote.
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się takie stylizacje z wiankami na głowie..niestety nie w każdym wieku przystoi z takim cudem chadzać po mieście ;) Również lubię jej piosenki, ale nie przesłuchałam całej płyty.. będę musiała to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
x ox ox oxo xo xo
Wianek tylko do zdjęć na bloga ;) Koniecznie przesłuchaj całej płyty Lanci + reedycji, każdy numer jest świetny!:)
UsuńŚliczna spódniczka :D
OdpowiedzUsuńświetna spódnica!;)
OdpowiedzUsuńA Ty wysyłałaś kartkę??
OdpowiedzUsuńprzepiękne spódnica. dawno kupowałaś? droga była??
drugie zdjęcie piękne
a pisenkę pierwszy raz słyszę i już mi się podoba :)
pozdrawiam
Spódniczka kupiona dwa tygodnie temu wiec na pewno jeszcze jest w sklepie, cena 59zł.
UsuńOhhh no nie mów że Lanci nie słyszałaś wcześniej?:o
świetnie wyglądasz,wianek bardzo mi się podoba:)Jak mi spodoba się jakaś muzyka to też potrafię słuchać jej ciągle:))
OdpowiedzUsuńWyglądasz jak nie Ty. Śliczne włoski, zwłaszcza drugie zdjęcie :**
OdpowiedzUsuńBoska spódniczka ;dd
Dziękuje ale nie znoszę swoich włosów:D
UsuńTo są pierwsze zdjęcia na blogu robione w domu a nie na zewnątrz, inne światło, wiatr nie tarmosi włosów i człowiek od razu inaczej wygląda;)
lovely pics, lovely "lana" you :)
OdpowiedzUsuń♥
a possible fantasy
aha.. jak nie zapomnę to się za nią rozglądnę ;)
OdpowiedzUsuńsłyszałam, słyszałam... ale tej piosenki nie ;)
uwielbiam Lanę ♥ świetny outfit :)
OdpowiedzUsuńfakt, wianki są niesamowicie urocze
OdpowiedzUsuńTak masz rację :) Na szczęście to było chwilowe załamanie, bo po otrzymaniu piątki z chemii znowu się zawzięłam i zmotywowałam do nauki :D
OdpowiedzUsuńŁadna stylizacja, aczkolwiek koszula podobałaby mi się bardziej, gdyby była zapinana pod szyję :)
Oj nieeee...nie lubię, mam wtedy wrażenie że się duszę i jakoś tak jak zakonnica ;)
Usuńwyglądasz fenomenalnie z tym wiankiem! :))
OdpowiedzUsuńdziękuje za miły komentarz :)
ja już obserwuje! :)
http://subtelnyblog.blogspot.com
Jakoś te wianki do mnie nie przemawiają... pasują one naprawdę niewielu osobom...
OdpowiedzUsuńwyglądasz bardzo dziewczęco :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twoja inspiracja :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
Cudownie wygladasz w tym zestawie :) Obserwujemy?
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygladasz mega wianek :)
OdpowiedzUsuńAch te wianki - jedni je uwielbiają inni się z nich śmieją - a ja jestem po środku tych dwóch grup :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś za Laną nie przepadam, wianki też do mnie nie przemawiają- może dlatego, ze nie wiem z czym je nosić :D
OdpowiedzUsuńJezu, jesteś idealna *_* ile bym dała, żeby umieć ubierać się tak dziewczęco...
OdpowiedzUsuńps. dzięki za polecenie kremu! ;)
Nie no, nie przesadzaj..ale dziękuje :)
Usuńśliczna!!!! :*
OdpowiedzUsuńrobisz podobną minę jak Lana :) super włosy, nogi i spódniczka ;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHa ha...no w sumie mina na Lane to trzeba jak najbardziej wydąć usta i już!;)
Usuńuroczo :3
OdpowiedzUsuńWhat a cute outfit <3
OdpowiedzUsuńLubię jej piosenki :) Ładnie wyglądasz
OdpowiedzUsuńwidać inspirację :)) piękny wianek <3
OdpowiedzUsuńfajnie, że czerpiesz z Lany inspiracje ; ) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuństrasznie podobają mi się spódniczki tego typu :)
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja <3 a wianek i Lancia- nie ma o czym mówić <3 mmmm
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
Jaka ładniuuutka *.* Spódniczka fajna ;3
OdpowiedzUsuńhttp://choocolatelove.blogspot.com
Bardzo ładne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńAmazing Hair dear! Love your outfit!
OdpowiedzUsuńXx
spódnica jest genialna!:))
OdpowiedzUsuńspódniczka jest cudowna <3
OdpowiedzUsuńobserwujemy? ;>
The flowercrown is so cute!
OdpowiedzUsuńWITH LOVE,
LINSEY / POSE-BLOG.COM
ja jakoś nie szaleję za nią, aczkolwiek uważam, że ma nieziemskie włosy :3 a Twój outfit jest również nieziemski, a ten wianek to gdzieś kupiłaś czy sama zrobiłaś? :3
OdpowiedzUsuńsali-pno.blogspot.com
Sama, ale to z żywych kwiatów więc był nietrwały...
Usuńpięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna <3
OdpowiedzUsuńśliczna :*
OdpowiedzUsuńobserwuje :*
brakuje mi tu tylko minimalnego uśmiechu ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam, pldesign.blogspot.com
od dawna poszukuję takiej spódniczki <3
OdpowiedzUsuńjuż obserwuję i czekam na rewanż ;*
też ją lubię! jej piosenki tak łatwo się nie nudzą! powiem Ci, że wianek pasuje ładnie do całej stylizacji, która jest naprawdę świetna! zakochałam się w spódnicy! jeśli możesz napisz mi, gdzie ją kupiłaś i za ile. do tego muszę dodać, że masz genialną fryzurę! :D
OdpowiedzUsuńHouse, za 59zł:)
UsuńUwielbiam zestawy gdzie stawia sie na kobiecość- uwielbiam to wyglądasz świetnie w tym zestawie, kolor koszuli piękny.
OdpowiedzUsuńśliczny wianek, gdzie można taki znaleźć?:)
OdpowiedzUsuńZrobiony własnoręcznie z żywych róż:) Ale jakoś niebawem zrobię ze sztucznych więc wtedy tutaj wszystko pokażę:)
UsuńUwielbiam Lanę, zestaw jest świetny, ale wianki na głowie absolutnie mnie nie przekonują ;)
OdpowiedzUsuńVery in love with your great style :)
OdpowiedzUsuńSuch amaizing photos!!! I love Lana, too <3
beautiful photos!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie ♥
OdpowiedzUsuńrewelacyjna, serio, poszukuję właśnie takiej! ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądasz
no calkiem podobnie :)
OdpowiedzUsuńświetnie!
OdpowiedzUsuńja niestety wianków nie potrafię nosić..
ja również uwielbiam, Lany del Rey jak zawsze rewelacja!
OdpowiedzUsuńUroczo! Wianek z róż wygląda przepięknie.
OdpowiedzUsuńprzepiękne wykończenie spódniczki! Świetnie komponuje się z koszulą ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Lanę <3
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz *.*