Chloe S/S 2011

By | środa, stycznia 05, 2011 5 comments
Co to było za rozczarowanie kiedy zobaczyłam po raz pierwszy tą kolekcję! Tak na prawdę nie podobało mi się kompletnie nic. Nie mogłam uwierzyć, że Hannah MacGibbon stworzyła coś tak słabego ale....no właśnie...obejrzałam tą kolekcję po jakimś czasie jeszcze raz, i jeszcze raz, i jeszcze i jeszcze...w skrócie kilkanaście razy i...szok! Ta kolekcja nie jest taka zła, powiem nawet więcej jest całkiem dobra. Pewnie że nie aż tak dobra jak zimowa bo przecież to była rewelacja. I chyba dlatego teraz oczekiwałam czegoś równie dobrego. Chloe na wiosnę to minimalizm w czystym wydaniu. Są tu 3 kolory: biel, czerń i beż i nic więcej nie potrzeba. Suknie maja obowiązkowo plisowane doły, trochę jest połączeń ze skórą(oj fajnie to wygląda nie powiem), wszystko jest bardzo delikatne, zwiewne i lekkie. No ale buty to są bleeee....!!! Po pierwsze baleriny...no gdzie baletki na wybieg! Chociaż w sumie wreszcie ktoś otwarcie pokazał w czym tak na prawdę chodzimy latem. No ale jakoś do mnie nie przemawiają te szmaciaki:/ Sandały na palec...troszkę lepszy pomysł ale...nie moja bajka.
Podsumowując, Chloe nie pokazało czegoś nowego, postawiło na skromność i styl Baleriny. Szału na wiosnę w sieciówkach nie będzie od ubrań inspirowanych tą kolekcją ale...przecież nie zawsze musi być hot :)















































Nowszy post Starszy post Strona główna

5 komentarzy:

  1. dziękuję dziękuję ślicznie. mam nadzieję, że tak będzie, bo inaczej to bym chciała żeby ten rok już się skończył...
    Tobie też wszystkiego co najlepsze w nowym roku życzę.! :))

    ta kolekcja jest tak minimalistyczna, że aż miło. :)
    czasem minimalizm jest dobry. :)

    kuurczę, mówię Ci ile czasu zbierałam na tą lustrzankę.;/ i gdy juz miałam całą kwotę zawsze na coś innego trzeba było wydac;/ ale opłacało się czekać. ;DD

    trzymam kciuki, aby i Tobie się udało uzbierać. ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. ogólnie w tym roku nie widzę jakis wyraźnych trendów na wiosne, nic nowego. Kolekcja nie jest zła, lubie minimalizm, ale długość mnie nie przekonuje-albo maksi albo mini, ale niestety coraz częsciej obserwuję na blogach taką długość spódnicy.

    OdpowiedzUsuń
  3. jak dla mnie to chyba poza prada, ktora pomieszala mi w glowie, to inni projektanci raczej ciagna dalej trendy z obecnego sezonu, sa wyjatki, ale raczej pojednczych modeli z jakiejs kolecji,
    a jesli chodzi o balteki to uwazam, ze sa czyms co nosze latem, ale w zyciu niezaloze sukienki za kolano i butow nie na obcasie, bo to wyglada OKROPNIE i bardzo skraca nogi i wgl tak jakos dziwnie sie wyglada

    OdpowiedzUsuń
  4. LOOOOOOOOOVE the collection :)

    Kiss
    minnja

    http://minnja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. A mi się podoba kolekcja ponieważ jest bardzo delikatna i romantyczna. Zwiewne materiały,bluzki przylegające do ciała, gładkie uczesania i te baletki..kobiety wyglądają jak nimfy! ;)

    OdpowiedzUsuń

Chętnie poznam Twoja opinię:)